Menu
Ostatnio dodane
Promocje czy to napewno oszczędność
W dobie coraz większej konkurencji i rozmaitości produktów, producenci stojący przed prablemem sprzedaż własnych produktów wprowadzają wszelki promocje, mające na celu przyciągnięcie klienta i w rezultacie zwiększenia zysków. Czy aby napewno korzystając z nich zaoszczędzimy. Obnizki cen wywołują w nas klientach, uczucie powodujące większą chęć zakupu. Być może nie koniecznie dana rzecz jest nam w tym momencie niezbędna, jednak jej niższa cena przeważ za tym, żeby kupić, gdyż w momencie kiedy naprawdę będziemy jej potrzebować może być sporo droższa. Jak pojmowane są promocje przez sprzedawców i producentów. Takie posunięcie wykonują zazwyczaj w momencie gdy dany produkt nizbyt dobrze się sprzedaje, gdy konkurencja za taki sam żada mniejszych pieniędzy lub produkt wychodzi z mody, kończy się jego data przydatności do spożycia, albo nie jest na niego sezon. Promocje nie koniecznie muszą dotyczyć tylko obniżki cen. Pod szyldem promocji możemy dostać np. dwie rzeczy w cenie jednej, zwiększony procent zawartości gratis lub kupując towar określonej marki dostajemy jednocześnie drugi inny tej samej marki. Jakie chwyty promocyjne stosuje się na rynku? Znany ogólnie stosunek klientów na rabatów objawai się wśród handlowców pewnymi sztuczkami, tak aby osoba kupująca była przekonana, że kupuje więcej za mniej, a firma i tak odpowiednio na tym zarobiła. Jeżeli chodzi o branże sporzywczą doczynienia mamy z sytuacją gdzie opakowanie zostaje powiększone, a na nie nanoszony jest stosunkowo wielki napis dotyczący procentu zawartości otrzymywanego gratis. Przyciągająca wzrok okazja kusi do zakupu, jednak porównując zwykłą paczkę i powiększoną w skali wagi może okazać się że są one podobne. Różnią się w głównej mierze opakowaniem. Branża odzieżowa także stosuje swojego rodzaju chwyty. Zmieniająca się moda, czy kończący się sezon powoduje sadek sprzedaży określonej partii ubrań. Aby zyski firm nie ucierpiały, sklepy wprowadzają nastepującą metodę: wypisują wysoką cenę na metce, następnie przekraślając ją, pisząc kolejną niższą, powtarzają ruch jeszcze raz i na koniec wychodzi nam, że dany ciuch możemy nabyć za cenę trzykrotnej obnizki w niebywale niskiej cenie, Oczywiście niskiej według wcześniejszych przekreślonych. W rzeczywistości może być tak, że cena towaru naprawdę została obniżona, tyle że nie z tej najwyższej napisanej fikcyjnie, a innej niższej. Taki trick powoduje natychmiastową reakcje i wniosek: jeżeli ja tego nie kupie to napewno zaraz zrobi to ktoś inny, a ja będę żałowała tak zaprzepaszczonej okazji. Jeszcze inny sposób stosują salony samochodowe. One zazwyczaj kują w oczami obniżonymi cenami najnowszych modeli z reklam na bilbordach czy w gazetach. Wielkie napisy informują: "Ten samochód możesz mieć już za:" i tu pada zachęcająca cena. Osoba zainteresowana skuszona reklamą, dopiero odwiedzając tanego dealera przekonuje się, że podana cena to tylko połowa, a oferowane auto owszem jest w najnowszym modelu, ale w najuboższym wyposażeniu. Zwykle jednak udaje się i tak skusić taką osobę na zakup, bo przecież samochód jest poważną decyzją i już jego poszukiwania sprawiają że jesteśmy przygotowani na poniesienie sporych kosztów. Polecamy
-
Finały piłkarskiej Ligi Mistrzów, zawsze obfitują w ciekawe akcje i znakomite zwroty wydarzeń. Do t...
-
Ziemia Lubuska, a zwłaszcza Nowa Sól słynie z produkcji figurek ogrodowych. Jedna z firma, produkuj...
-
Zarówno w Polsce jak i na całym świecie występuje przemoc domowa. Są ludzie, którym sprawia przyjem...