Postmodernizm i muzyka elektryczna - domowe sposoby na biegunke mąka ziemniaczana

Postmodernizm i muzyka elektryczna

Muzyka elektroniczna jest bardzo popularna, w szczególności wśród młodzieży. Charakteryzuje się kompletnym rozprężeniem i odejściem od tradycyjnego pojmowania muzyki. Przede wszystkim odstępuje się od wykorzystania instrumentów muzycznych, na rzecz elektrofonów. Elektrofony są urządzeniami, które wytwarzają dźwięki na podstawie dwóch rodzajów drgań: elektromechanicznych i elektronicznych. Typowymi narzędziami instrumentalnymi są gitary elektryczne, syntetyzatory i adaptery. Początki muzyki elektronicznej obejmują lata 70. XIX wieku, jednakże dopiero druga połowa XX wieku, przynosi ożywienie i boom muzyczny. Właśnie, na przełomie lat 70 i 80 dochodzi do rewolucji technicznej i wykształcenia się nowych form instrumentalnych. W latach 90. Powstawały liczne odmiany muzyki elektronicznej, jest to widoczne zwłaszcza w muzyce metalowej. Nowy gatunek- industrial metal- z pewnością stanowi swoistą rewizję dotychczasowych osiągnięć i rzuca nowe światło na alternatywną scenę muzyczną. Muzyka elektroniczna jest niekiedy uznawana za gorszy gatunek, z racji tego, że korzysta z rozwiązań technologicznych, które nijak się mają do tradycyjnego pojmowania muzyki. Obecnie, scena elektroniczna gromadzi wielu wykonawców, są wśród nich takie sławy, jak: Bookovsky, Cargo, Daniel Bloom, Dariusz Kaliński, Deliver, Ireneusz Dreger, Kerygma, Michel Delvig, EQ, Piotr Grinholc, Robert Kanaan, Sample Edit, Thomas Gruberski, Tomasz Kubiak, Tomasz Ostrowski. Ostatnimi czasy, najbardziej znanym i popularnym muzykiem sceny elektronicznej jest Daniel Bloom. Stanowi on współczesny przykład multiinstrumentalisty, który dzięki swym umiejętnościom stworzył nową formę gatunkową, w postaci Physical love, a także z dużym powodzeniem kreuje eksperymentalną muzykę elektroniczną. Postmodernizm w muzyce jest dosyć niesamodzielną formą w sztuki; według krytyków stanowi zbitkę istniejących gatunków muzycznych i niekiedy ociera się o groteskę i ironię. Niestety, w większości wypadków, może być uznany za objaw typowego parnasizmu- sztuka dla sztuki. Czymże, bowiem jest postmodernizm. Według wybitnego socjologa, Higginsa, możemy wyróżnić 11 cech wyróżniających postmodernizm, są to mianowicie: Nieokreśloność, Fragmentacja , Dekanonizacja , Bezinteresowność/brak głębi , To, co nie daje się przedstawiać/to, co nie daje się odtworzyć , Ironia , Hybrydyzacja , Karnawalizacja, Wykonanie/udział , Konstrukcjonizm , Immanencja. W gruncie rzeczy, owe cechy pasują raczej do sztuki, niźli do muzyki. Jak można poznać w muzyce to, co nie udaje się odtworzyć. Jest to swego rodzaju zabieg, który z wiadomych względów nigdy nie zostanie sprecyzowany. Bezinteresowność i brak głębi sprawiają, że muzyka staje się nihilistyczna, jest tworzona dla wszystkich i dla nikogo. Muzyka postmodernistyczna nie ma określonego target, tym samym nie można nawet stwierdzić, czy jest do końca niszowa. Nie uznaje także specyfikacji form muzycznych. Z pewnością, za muzykę postmodernistyczną może zostać uznany sampling. Stanowi on eklektyczne zestawienie wybranych gatunków muzycznych i linii melodycznych. Bardzo często zdarza się, że formy postmodernistyczne nie potrafią znaleźć złotego środka. Z natury rzeczy powinny wisieć pomiędzy ironią, a kiczem. Coraz częściej zdarza się jednak, że to, co ma być oryginalne, nietypowe i zadziwiające swoją formą, staje się obiektem żartów i kpin. Przerost formy nad treścią jest bardzo często chorobą naszych czasów.

Polecamy

  • Czytanie książek już dawno przeszło do lamusa, jak każdy z nas wie, tylko nieliczni czytają kilkadz...

    Więcej

  • Uwielbiam podziwiać fajne filmy przed ekranem mojego telewizora. Mogę się wówczas zrelaksować w gro...

    Więcej

  • Wegetarianizm kojarzy się raczej głównie z wszystkim z warzywami, dlatego wegetarianów nazywają zie...

    Więcej