Mówimy a nas słuchają ..czyli zyskujemy respekt - domowe sposoby na biegunke mąka ziemniaczana

Mówimy a nas słuchają ..czyli zyskujemy respekt

Sztuka mówienia czy też zwracania się do ludzi nie jest wcale taka trudna jakby się zdawało niektórym z nas. Oczywista nie każdy jest urodzonym oratorem który bez problemu porwie za sobą każdą słuchająca go grupę i to bez większego problemu. Czasem kiedy spoglądam na takich mówców zastanawiamy się w jaki sposób osiągnęli oni taki niewyobrażalny dla nas poziom. Cóż najlepszy sposób by przekonać się jak to zrobili to spróbować zbliżyć się do ich poziomu, aby to zrobić warto zastosować się do kilku wskazówek. Dzięki nim poczujemy się z pewnością nieco lepiej przygotowani do mówienia do ludzi w każdych okolicznościach. Przede wszystkim przyłóżmy się do tego by przekonać naszych słuchaczy iż faktycznie jesteśmy przekonani co do tego co mówimy. Wcale nie musi to oznaczać że w rzeczywistości tak jest. Ważne jest to żeby był o tym przekonany słuchacz. Jeżeli mówimy tak jakby nas nie obchodziło to co pada z naszych ust albo też nie było ważne nie dziwmy się że nie przyciągniemy uwagi naszego audytorium. To jest złota zasada. Warto ją zapisać na mankiecie koszuli. Bądź przekonywujący albo milcz. Mówmy do ludzi a nie gdzieś nad ich głowami, sami pewnie niejednokrotnie byliśmy na jakiejś uroczystości czy na spotkaniu gdzie ktoś „ględził” do mikrofonu i zastanawialiśmy się jak długo to jeszcze potrwa. Właśnie z tego powodu że mówił w powietrze, zbyt bezosobowo i patetycznie. Używaj sformułowań „ Jesteśmy „ a nie „ Jesteście” szczególnie jeżeli mówisz do grupy tożsamej z tobą zawodowo albo z innych względów. To pogłębia chęć wsłuchania się w słowa. Skupiaj się na tym by nie mówić za długo. Nie bój się dowcipów szczególnie kiedy widzisz że przydałoby się rozładować atmosferę. Graj na emocjach, stan się kuglarzem jeżeli jest taka potrzeba. Zawsze pamiętaj o tym do kogo mówisz i z jakiej okazji. Każde audytorium ma swój czuły punkt. Jeżeli go przeoczysz faktycznie możesz stracić kontakt a to nie jest dobre. Dlatego dowiaduj się do kogo będziesz mówił i w jakich okolicznościach. Jeżeli gnębią cię wątpliwości co do tego czy sobie poradzisz sprawdź odpowiednio wcześniej swój głos. Wyjedź za miasto przechadzaj się między drzewami i mów. Najlepiej stań przed jakimś i wyobraź sobie iż masz je zmusić do tego by Cie słuchało z najwyższą uwagą. Wsłuchuj się w swój własny głos, kontroluj kiedy robi się niższy kiedy niebezpiecznie wysoki. Pamiętaj że mówiąc masz budzić emocje ale nie poddawać się im. To jest zgubne ponieważ kiedy raz stracisz kontrolę marna szansą byś ją odzyskał. Niech ludzie widzą że mówienie do nich sprawia ci przyjemność. Robisz to z przekonaniem a nie z musu. Nie czytaj z kartki!!! Nawet najpiękniejsza mowa czytana z kartki traci swój urok. Przeskoczy ci wers zawiej wiatr. Przede wszystkim tracisz kontakt wzrokowy. Mówiąc, mów tak by ludzie mieli wrażenie że spoglądasz im w oczy. Bez względu na to w którym rzędzie siedzą mają czuć twój wzrok. To obliguje do wsłuchania się w słowa. Stosuj te zasady, szukaj innych a z pewnością zauważysz że kiedy zaczynasz mówić ludzie zamieniają się w słuch.

Polecamy

  • Avatar, to stosunkowo młody film, powstały w 2009 roku, w reżyserii Jamesa Camerona. Po zabójstwie...

    Więcej

  • Chodzenie do kina to znakomita rozrywka. Opłata jaką trzeba wykonać, za seans dwu godzinny, w bardz...

    Więcej

  • Biura matrymonialne odchodzą do lamusa, z resztą trudno je porównywać z najpopularniejszymi portala...

    Więcej