Gdzie leży granica prywatności? - domowe sposoby na biegunke mąka ziemniaczana

Gdzie leży granica prywatności?

Żyjemy w świecie, który codziennie dostarcza nam nowych atrakcji i sensacji. Żyjemy w czasach, które ciągle przyspieszają. Praca, dom, praca. Coraz mniej czasu zostaje nam na własne sprawy, coraz bardziej angażujemy się w zadania, jakie stawia przed nami pracodawca. Ten, z kolei stara się nas przyciągnąć jak najbardziej, wytworzyć atmosferę współpracy, byśmy byli oddani i lojalni firmie i z uporem dążyli do jej sukcesu. Wspólny cel i kierunek sprawiają, że zespół stanowi całość, wspiera się wzajemnie w działaniach i motywuje. Pracodawcy mają swoje metody, aby zintegrować zespół tak, by stanowił grupę chcącą osiągnąć wspólny cel. Nowoczesne metody integracji grup oparte na najnowszych badaniach i pracach coraz chętniej wykorzystują nowocześni pracodawcy oraz zarządzający firmami i korporacjami. Wielu z nas pracuje w takich firmach i ma szansę doświadczyć takich wydarzeń. Czy jednak, w istocie pracodawca powinien wkraczać w nasze prywatne życie na tyle, aby organizować nam piknik rodzinny, wycieczkę itp. Gdzie kończy się granica prywatności? Kiedy przestajemy być pracownikiem, a jesteśmy ojcem, matką, dzieckiem? A może tych granic we współczesnym świecie już nie ma, skoro pozwalamy pracodawcy organizować nam wolny czas? Zorganizowanie imprezy firmowej, na której pracownicy mogą się zrelaksować, zintegrować z pozostałymi i aktywnie spędzić czas to sposób na ukształtowanie grupy jako pewnej całości. Atrakcje, przygody, zajęcia integrujące, które mają za zadanie nauczenie zdrowej rywalizacji i współpracy w grupie. Czasem nie uświadamiamy sobie, że ktoś poniekąd nami manipuluje, czasami zaś, jesteśmy w pełni tego świadomi, ale pozwalamy na to, bo wiąże się to z naszym funkcjonowaniem w aktualnej pracy. Szczególnie korporacje wykorzystują takie sposoby, jak imprezy, pikniki integracyjne lub rodzinne. W rezultacie mają one na celu zmotywowanie pracowników do wspólnych działań. Mają uświadomić im, jaki wpływ na wszelkie osiągnięcia ma praca zespołowa, współpraca oraz integracja zespołu. Imprezy utrzymane w określonej tematyce, wykorzystanie sportów ekstremalnych, różne gry zespołowe, rajdy samochodami terenowymi, jazda na quadach lub w pojazdach opancerzonych. Wszystkie te atrakcje zapewniają przeżycia w atmosferze ekscytującej przygody, których w normalnych warunkach niewielu mogłoby doświadczyć. Przeprawy linowe na wysokości, zorbing, paintball, lot helikopterem albo balonem to tylko niektóre z oryginalnych pomysłów pracodawcy. Przygoda i ryzyko, jakie niosą ze sobą ekstremalne sporty, przypływ adrenaliny, niezapomniane emocje, a potem powrót do pracy, życia, pogoni za pieniądzem, czasem wyścigu szczurów. Spotkania i imprezy integracyjne są zapewne ciekawą formą poznawania grupy, uczenia się współpracy. Nie można jednak pozwolić sobie na przekroczenie granic prywatności. Kiedy granica ta ulega zatarciu łatwo się zagubić, zatracić w pracy, zaniedbać inne obowiązki. Zdarza się również tak, że kiedy firma zrezygnuje z naszych usług, nie można odnaleźć się w innych zadaniach. A to jest skutek nadmiernej ingerencji korporacji w nasze prywatne życie. Nie będzie chyba przesady w stwierdzeniu, że niektóre korporacje działają jak wampir. Kiedy już się dostatecznie posilą zaczynają szukać kolejnej ofiary. Dlatego, nie dajmy się zwariować, nie zostańmy ofiarami korporacji.

Polecamy

  •  W cudowny sposób nadeszły w końcu wakacje. I chociaż za bardzo nas one już nie dotyczą, bo la...

    Więcej

  • Albert Einstein to fizyczny geniusz wszechczasów. Zostawił po sobie wiele teorii, które wyjaśniają ...

    Więcej

  • Prowadzisz własną firmę związana z mediami? Zależy Ci na tym, aby system Twoich usług miał najwięks...

    Więcej